Znowu w domu! Bieszczady jak zwykle piękne. Tani nocleg, dobre jedzenie, czarujące widoki. Lumpeksy też mają całkiem nieźle zaopatrzone. Niedługo postaram się pokazać, co sobie przywiozłam. Teraz mam kilka fotek dzisiejszego outfitu. Nie miałam nic lepszego do roboty, więc makijaż, ciuchy, aparat i na dwór.
Lakier pękający kupiłam bez przekonania, jednak już po pierwszym malowaniu się zakochałam!!!
beret, sweter, sukienka, skarpetki ^^ - sh
cielaki - ccc
bransoletka- cubus
pasek - h&m
kocham tą piosenkę <33333333333
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz